23 maja poczuliśmy się wszyscy jak w pasiece, a to wszystko za sprawą taty Marcela z gr. I – Pana Dominika Kuchniaka, który zapoznał nas ze swoim hobby - pszczelarstwem.
Tuż po śniadaniu wszystkie grupy zebrały się wraz ze swoimi nauczycielkami oraz Panem dyrektorem Zbigniewem Majeckim i Panią wicedyrektor Alicją Czekaj na przedszkolnym korytarzu, ku zaskoczeniu każdej z osób znajdowało się tam wiele mniej lub bardziej znanych przedmiotów, a na pewno bardzo interesujących. Naszą małą pasiekę odwiedził także ksiądz proboszcz Jerzy Kubik.

Ciekawość dzieci skupiła się na przedmiocie, który był przykryty białą tkaniną, jak się później okazało były tam ukryte pszczoły w „otwartym ulu”.
Pan Dominik bardzo interesująco opowiadał o pracy w pasiece, pokazywał jak wygląda węza, w jaki sposób odsklepia się miód, jak pszczółki transportują miód oraz pyłek pszczeli. Dowiedzieliśmy się wielu cennych informacji z życia pszczół, poznaliśmy produkty, które otrzymujemy z miodu, ale także z wosku.
Każde chętne dziecko miało możliwość założenia kombinezonu pszczelarza, który chroni go przed użądleniem. Robiliśmy także wspólnie ramki z węzą, a część dzieci oklejała słoiki, w które zostanie wlany miód.

Fascynacja i zadowolenie widoczne było nie tylko na twarzach dzieci, ale i naszych gości. Na koniec spotkania wszyscy zostali poczęstowani słodkim upominkiem.

Panie Dominiku serdecznie dziękujemy za zaangażowanie w nasze spotkanie, za mnóstwo ciekawostek, które zostaną w pamięci wszystkich z nas.